Kilka porad o pielęgnacji włosów

Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy jak należy poprawnie pielęgnować włosy. Często narzekamy, że bezpośrednio po umyciu włosy nam się puszą i plączą. Ma na to wpływ stopień porowatości włosa jak również szampon jaki użyłyśmy do umycia włosów. Wydaje nam się, że jak użyjemy delikatnego szamponu, przeznaczonego do mycia niemowląt lub dzieci to łagodnie oczyści nam on skórę głowy i włosy. Nic bardziej mylnego. Musimy wiedzieć, że szampony dla dzieci w głównej mierze mają pH 7,0 lub powyżej 7, czyli posiadają odczyn zasadowy. Dlatego, że pH w okolicy 7 jest pH zbliżonym do pH łez. A więc zaczynamy.

Odpowiednie mycie i pielęgnacja skóry głowy.

Często zdarza się, że podczas konsultacji przed zabiegiem zauważam, że Panie mają źle spłukany szampon do włosów. Przypomina to trochę jak łupież, ale nim nie jest. 
Ważne jest by dobrze wypłukać szampon, ponieważ zapycha on skórę głowy i powoduje, że mamy wrażenie, iż szybciej nam się ona przetłuszcza. Dodatkowo ma to wpływ na porost włosów.
Moja rada. Przed nałożeniem szamponu do włosów rozcieńcz go z odrobiną wody i dopiero wmasuj w skórę głowy. Szampon będzie się znacznie więcej pienił i łagodniej oczyścisz skórę nie zapychając porów. Również lepiej Ci się spłucze.
Kolejną sprawą jest nakładanie odżywki lub maski bezpośrednio na skórę głowy. 
Efekt jest taki sam. Zapychają się nam pory, mamy wrażenie przetłuszczonej skóry, a w skrajnych, ale bardzo częstych przypadkach, dochodzi do powstania łupieżu lub innych chorób na skórze głowy. 

Warto raz na tydzień lub na dwa tygodnie zrobić sobie peeling skóry głowy. Najprościej możesz to zrobić dodając do szamponu przed samym nałożeniem porcji na głowę około 2 łyżeczek cukru. 

Pamiętaj jednak by nie nakładać go na włosy i pocierać, ponieważ mechanicznie otworzysz łuski włosa.

W drogeriach możesz również zakupić specjalne peelingi w sprayu – enzymatyczny lub kwasowy.
Już po pierwszym zastosowaniu poczujesz korzyści w postaci mniejszego swędzenia i dyskomfortu, ponieważ oczyści on ujścia gruczołów łojowych. Poprawi mikrokrążenie i dotleni okolice cebulek włosów, a Twoje włosy zaczną sprawniej rosnąć.

Unikaj tarcia włosów podczas ich mycia.

Trąc mocno włos o włos najzwyczajniej otwierasz łuskę włosa i wypłukujesz efekty zabiegów keratynowych  lub botoksu brazylijskiego. Otwierając łuskę włosa sama przyczyniasz się do tego, że stają się one napuszone i matowe, a w konsekwencji bardziej zniszczone.  
Również powinnaś unikać tarcia ich ręcznikiem w celu osuszenia. Wystarczy jak odsączysz je tylko od nadmiaru wody, a następnie wysuszysz suszarką. Koniecznie na średnim lub chłodnym nawiewie.

Unikaj częstego prostowania włosów prostownicą.

Wiem, że chcecie mieć piękne i proste włosy. Ale jak będziecie przestrzegały zaleceń po zabiegach keratynowych to w większości przypadków rozstaniecie się z prostownicą na dłuższy okres. Jedną z głównych wad jest używanie prostownicy nagrzanej do zbyt wysokiej temperatury. Jeżeli do tego jeszcze włosy są niedosuszone to macie zagwarantowane, że będą się  Wam one później wykruszały.
By sprawdzić stan wysuszenia wystarczy kiedy odczekasz chwilę aż włosy ostygną i włożysz rękę od spodu we włosy zaczynając od potylicy i kierując się w dół. Ciepłe włosy dają uczucie suchości. 

To samo dotyczy rozczesywania wilgotnych włosów. Najczęściej by je rozczesać szarpiecie je i wyrywacie na długości.

Moja rada. Przed rozczesaniem nałóż na partię włosów olejek, ale wcześniej rozgrzej go w rękach pocierając dłonią o dłoń. Będzie Ci się lepiej go rozprowadzało po całej długości włosa. Dopiero po tej czynności zacznij delikatne rozczesywanie włosów. Następnie lekko podsusz je sobie. W kolejnym kroku weź suszarko szczotkę np. firmy Satin i i susząc na średnim nawiewie układaj (zawijając pod spód) swoje włosy.
Gwarantuję, że uzyskasz taki sam efekt jak po użyciu prostownicy.

Włosy z pewnością odwdzięczą Ci się i zaczną pięknie rosnąć.

Nie chodź spać z wilgotnymi włosami.

Takie zachowanie to zabójstwo dla Twoich włosów. Mokre włosy są bardziej podatne na zniszczenia i złamania. Więc jeżeli masz tylko taką możliwość to nie rób tego.
Dodatkowo jesteś narażona na różnego rodzaju infekcje, gdyż w pościeli znajdują się obumarłe komórki i roztocza, które w kontakcie z wodą powodują większe namnażanie się różnego rodzaju grzybów.
Dlatego warto jest raz w tygodniu wyprać swoją pościel z dodatkiem płynów dezynfekujących do prania.
Jeśli już czasami Ci się to zdarza to zwracaj uwagę by włosy były tylko lekko wilgotne i nie ociekały wodą.
Warto również byś zmieniła poszewkę poduszki na satynową, która jest bardziej śliska. Możesz również lekko związać włosy w dwóch lub trzech miejscach po długości elastyczną frotką.

Podcinaj i zabezpieczaj końcówki włosów.

Zdarza się, że przychodzą do mnie Panie, które mają mocno rozdwojone końcówki włosów. Wtedy proponuję im, aby ścięły sobie tylko kilka milimetrów Split Ender PRO.

Mają wtedy gwarancję, że zostaną tylko ścięte same zniszczone końcówki i  nadal będą zapuszczały swoje włosy. 
Aby nie dopuścić do ich rozdwajania w pierwszej kolejności muszą przestać je palić zbyt gorącą prostownicą. 
Żeby je odpowiednio zabezpieczyć powinnaś w same końce wetrzeć różnego rodzaju oleje do włosów lub serum. W ten prosty sposób domkniesz  łuskę włosa i uszczelnisz mikro pory. Ilość jaką powinnaś użyć powinnaś liczyć w kropelkach by nie przetłuścić włosów.

Odpowiednia dieta i suplementacja.

Każdy lekarz Ci to powie, że przynajmniej raz w roku, albo kiedy podejrzewasz, że coś Ci może dolegać powinnaś wykonać badania kontrolne. To podstawowe minimum. W ten sposób szybciej zareagujesz na różne choroby. Po ataku pandemii u większości chorych mocno wypadały włosy z cebulkami . Więcej na ten temat napisałam tutaj
Również źle zbilansowana dieta, brak suplementacji po chorobie, czy ciąży maja wpływ na stan naszych włosów. 

Moja rada. Idź do lekarza by zlecił badania kontrolne. Dowiesz się czy nic Ci nie dolega. Pamiętaj by również sprawdzić nadczynność lub niedoczynność tarczycy.

Mam nadzieję, że ten artykuł zwróci Ci uwagę na niektóre aspekty w pielęgnacji włosów. Dziękuję, że przeczytałaś go i mam nadzieję, że już w inny sposób spojrzysz na pielęgnację swoich włosów. 

Serdecznie Cię pozdrawiam.